zasnęłaś dwadzieścia siedem dni temu
chcę być tutaj i wciąż głaskać
twoje śmiertelnie gładkie policzki
czuć skrzepniętą krew pod nimi
chcę cię pytać jak mnie kochasz
i nie uciec kiedy wstaniesz
kiedy śmiejąc się odpowiesz
zasnęłaś dwadzieścia siedem dni temu
chcę być tutaj i wciąż głaskać
twoje śmiertelnie gładkie policzki
czuć skrzepniętą krew pod nimi
chcę cię pytać jak mnie kochasz
i nie uciec kiedy wstaniesz
kiedy śmiejąc się odpowiesz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz