lecę na skrzydłach
moich na wyłączność
lecę na ciągle nienapisaną wyspę
nie szkodzi
znam język tubylców
ptasich krzyków wiatru słodkiego od żywicy
lecę choć dawno mnie zabiłeś
lecę na skrzydłach
moich na wyłączność
lecę na ciągle nienapisaną wyspę
nie szkodzi
znam język tubylców
ptasich krzyków wiatru słodkiego od żywicy
lecę choć dawno mnie zabiłeś
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz